Początek

Jestem Madzia Mam 13 lat i pochodze z Polski Jestem od urodzenia na wózku (miałam nowotwór) . opowiem wam o mojim życiu Jak miałam 4-5 lat chodzilam do przedszkola , jak normalne dzieci tylko ja troszkę inaczej sobie tam radzilam. Jak każdy sobie tam rysowat i bawih się ja musialam chodzić o kulach (to takie podpory jak np. Złamiecie sobie noge to ci dają takie podpory) I w ortopedycznych butach, nie zdawalm sobie sprawy jakie to było uciążliwe Jak miałam 7lat poszłam do 1 klasy Miałam już wtedy wózek inwalidzki (mój pierwszy) wszystkie zajęcia miałam na parterze wiesz nie miałam problemów (jeszcze wtedy). Od 1-3 Tak miałam Schody zaczęly się w 4 klasie jak miałam mieć zajęcia na 2 i 1 piętrze. Na poczatku było okey Gimnazjaliści mnie w nosili razem z wózkiem ,ale w pewnym momencie ktoś powiedział ze to nie bezpieczne i rozpętała się burza co zrobić bo przeciez specjalne sale są na 2 piętrze i wgl. Ale pojawił się SCHODOŁAZ jest to maszyna dla osób niepełnosprawnych działa to w taki sposób ,ze wjeżdzam na nią wuzkiem a PAN woźny szkoły więzienia mnie nią na góre. TO BYŁA UDRĘKA . Nie na widziłam tej maszyny ona się zsówala z tych schodów to było straszne. Ciąg dalszy nastąpi...